Wydrukuj tę stronę

Rawenna

„Sztuka jest przestrzenią liturgii” – stwierdził Ivan Rupnik, jezuita, współczesny artysta, autor mozaiki w kaplicy Redemptoris Mater w Pałacu Apostolskim w Watykanie. I rzeczywiście, gdy się patrzy na precyzyjnie ułożone obrazy, ma się wrażenie uczestniczenia w misterium, w którym rozmowy o sztuce ustępują miejsca kontemplacji. Tysiące połyskujących małych kawałków odbijających światło tworzy obrazy, które nigdy nie zastygają w bezruchu – ono czyni je żywymi, jakby wydarzenia na nich przedstawione toczyły się na naszych oczach.

 

Od płytki do dzieła sztuki
Takie właśnie są mozaiki bizantyjskie. To nie tylko kunsztowne, płaskie obrazy, ale trójwymiarowe dzieła sztuki. Układane z drobnych, szklanych, kolorowych płytek, które swoją nierówną powierzchnią tworzą świetlne refleksy. W konsekwencji, dzięki prostemu złudzeniu i grze odcieni, świetlne, szklane migotanie sprawia, że przedstawione w formie mozaiki tryptyki ożywają. Ich bogactwo skrywa pod sklepieniami bazylik, baptysteriów i mauzoleów jedno z włoskich miast. Rawenna – położona u zbiegu rzek Ronco i Montone nad Morzem Adriatyckim – uznawana jest za przykład rozkwitu sztuki mozaikowej wczesnego chrześcijaństwa i Bizancjum.

 

Jej siedem zabytków: Mauzoleum Galli Placydii, Baptysterium Neoniańskie, Bazylika Sant Apollinare Nuovo, Baptysterium Ariańskie, Museo Arcivescovile, Mauzoleum Teodoryka i Bazylika San Vitale – zostało wpisanych w 1996 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

 

Ośmiokątna chrzcielnica
Najstarszym zabytkiem raweńskim jest Baptysterium Neoniańskie. Prawdopodobnie stanowiło nadbudowę łaźni rzymskiej, na której biskup Orso (IV w.) kazał wznieść baptysterium dla swojej wielkiej bazyliki (zburzonej w 1734 r.). W tym miejscu odbywał się rytuał chrztu – po wyrzeczeniu się Szatana i egzorcyzmie katechumenów trzykrotnie zanurzano w wannie chrzcielnej. Konstrukcja baptysterium w formie ośmiokątnej nie jest przypadkowa, ale odnosi się do siedmiu dni stworzenia świata i ósmego – zmartwychwstania i przejścia do życia wiecznego.

 

Mozaika w centrum kopuły przedstawia Jana Chrzciciela udzielającego chrztu Jezusowi. Ciekawie przedstawiona jest woda, która niczym welon do połowy osłania Jezusa zanurzonego w sadzawce. Niestety w połowie ubiegłego wieku pewien restaurator wprowadził błędne motywy ikonograficzne – zupełnie wymyślona jest patera, którą św. Jan chrzci Chrystusa, gdyż na pierwotnej mozaice kładzie on rękę na Jego głowie. W centrum baptysterium znajduje się ośmiokątna sadzawka chrzcielna o niezwykłej prostocie i głębokiej symbolice. Prowadziło do niej siedem stopni symbolizujących siedem grzechów głównych (schodzenie w coraz głębszą rozpacz grzechu i śmierci). Tam katechumen był cały zanurzany w wodzie, czyli podtapiany – co miało oznaczać zabijanie grzechu. Następnie wynurzał się – zmartwychwstawał – i przyjmował białą szatę, symbol nowego człowieka przyobleczonego w Chrystusa.

 

Podobną symbolikę przedstawioną na mozaikach skrywa Baptysterium Ariańskie (VI w.) wykonane na zlecenie króla Gotów, Teodoryka, wyznawcy arianizmu.

 

Bazylika za złoto
Kolejnym zabytkiem sztuki mozaikowej w Rawennie jest utrzymana w duchu wschodnim Bazylika św. Wita (Basilica San Vitale). Jej wznoszenie rozpoczął w 525 r. rzymski cesarz Teodoryk, a ukończył w 548 r. bizantyjski władca, Justynian. Prawdopodobnie budowę sfinansował grecki złotnik Giuliano, przeznaczając na ten cel 26 tys. sztab złota.

 

Bogactwo obrazów i precyzja szczegółów występujących w bazylice mozaik są porażające. Nie pozostawiono pustego miejsca: wszędzie są drzewa, zioła, łąki pełne kwiatów. Ściany boczne bazyliki przedstawiają wydarzenia ze Starego Testamentu: aniołów siedzących przy stole pod dębem i zapowiadających narodziny Izaaka, Sarę w drzwiach chaty z palcem na ustach oznaczającym zadziwienie, Abrahama z mieczem w ręku przygotowującego się do złożenia syna w ofierze, poświęcenie Abla, który wyszedł z chaty ubrany w skórę i przepasany czerwonym pasem i składa w ofierze baranka oraz ołtarz ozdobiony biały obrusem, za którym kapłan Melchizedek składa w ofierze chleb i wino.

 

W dekoracji mozaikowej absydy przeważa złoto – wpływ Bizancjum. Sklepienie udekorowane jest parami skrzyżowanych rogów obfitości, ptakami i kwiatami. Na środku znajduje się Zbawiciel, a po bokach dwaj aniołowie oraz św. Wit i Eklezjastes. Wszyscy stoją na łące wyobrażonej jako ukwiecony, niebiański ogród z czterema rzekami, nad którym rozciąga się niebo usiane różnokolorowymi chmurami.

 

Wymazani heretycy
Najbardziej imponujące mozaiki w Rawennie skrywa Nowa Bazylika św. Apolinarego (San Apollinare Nuovo, VI w.), ufundowana przez cesarza Teodoryka. Jej wnętrze jest harmonijne i proste – trzy nawy oddzielone dwunastoma kolumnami po obu stronach. Nawa główna przedstawia procesje męczenników – z jednej strony kobiet, z drugiej mężczyzn – niosących dary dla Chrystusa i Maryi, którzy zasiadają na tronach przy końcu alei palm daktylowych.

 

Prawa ściana przedstawia dumny pochód 20 męczenników w śnieżnobiałych szatach, zmierzających w stronę majestatycznego, siedzącego na tronie Chrystusa Zbawiciela w otoczeniu czterech aniołów. Na lewej ścianie widnieje pochód 22 dziewic bogato ubranych, ozdobionych perłami i szlachetnymi kamieniami. Trzymają one w zawoalowanych rękach korony chwały i zmierzają na spotkanie z Dzieciątkiem Jezus oraz z Jego Matką.

 

W bazylice widoczne są ślady zmiany kultu z ariańskiego na katolicki. Gołym okiem można zauważyć elementy pozostałe po „oczyszczeniu” malowideł z niepożądanych wyobrażeń, np. palce czy przedramię niewygodnych postaci bądź heretyków.

 

Tradycja chrześcijańska przemawia z mozaik w postaci rozmaitych motywów: delfinów – łagodnych mieszkańców fal oznaczających zbawienie; pawi – symbolizujących zmartwychwstanie (każdej wiosny zmieniają swoje upierzenie) oraz nieśmiertelność (uważano, że ich mięso nie gnije); wysadzanych drogimi kamieniami murów Betlejem i Jeruzalem – wyobrażających bieg historii zbawienia człowieka; gołębi zaspokajających pragnienie w źródle zbawienia – zwiastunów pokoju niebiańskiego, będących wyobrażeniem duszy prostej i łagodnej; pnączy winorośli – przypominających o ścisłym związku pomiędzy Chrystusem a Jego wyznawcami; jeleni pijących wodę – symbolizujących katechumenów, którzy znajdują orzeźwienie w wodzie chrzcielnej.

 

Pod niebem indygo
Fascynujące intensywnie niebieskie sklepienie z kolistymi, złotymi ozdobami, które rozjaśniają głęboki spokój nieba koloru indygo ukazuje się wchodzącym do Mauzoleum Galli Placydii. Mozaika przedstawia krzyż na niebie usłanym złotymi gwiazdami. Artysta uczynił niebo głębszym, pomniejszając w grze perspektywy gwiazdy, które z ogromnych wokół elementów symbolizujących ewangelistów maleją wokół krzyża.

 

Nad drzwiami wejściowymi do mauzoleum umieszczono wyobrażenie Dobrego Pasterza z wielkim krzyżem, otoczonego złotą aureolą. Siedzi na skale wśród sześciu owieczek, a pejzaż dookoła jest spokojny i bogaty w roślinność. Umieszczenie Chrystusa przy wejściu nie jest przypadkowe, niesie ze sobą symboliczne przesłanie – tylko przez Niego osiąga się spokój. Naprzeciwko wejścia (nad sarkofagiem Galli Placydii) znajduje się przedstawienie św. Wawrzyńca z rozpalonym rusztem, na którym poniósł śmierć męczeńską.

 

Nazwa mauzoleum pochodzi od córka Teodozjusza, Wielkiego Cesarza Wschodniego, ale jest mało prawdopodobne, by w gmachu złożono jej szczątki. Galla Placydia została pojmana, gdy Goci splądrowali Rzym, i wywołała skandal, poślubiając jednego ze swych porywaczy, Ataulfa. Wspólnie z nim rządziła królestwem Gotów. Gdy Ataulfa zamordowano, Rzymianie wykupili Gallę za zboże i zmusili do poślubienia rzymskiego generała Konstancjusza. Ich syn w wieku siedmiu lat formalnie został cesarzem (jako Walentynian III), a Galla jako regentka przejęła władzę nad cesarstwem zachodnio-rzymskim.

 

Wnętrze budowli mieści także dwa inne sarkofagi z marmuru, umiejscowione w niszach. Sarkofag po lewej stronie uważany jest za miejsce pochówku generała Konstancjusza (męża Galli), a w sarkofagu po prawej stronie miałoby spoczywać ciało syna małżonków – Walentyniana III lub Honoriusza, brata Galli.

 

Dzień i noc
Bogactwo zabytków przyciąga do Rawenny współczesnych artystów. Cole Porter, amerykański kompozytor, spędził tam w 1920 r. swój miesiąc miodowy. Zwiedzając mauzoleum Galli Placydii, tak zainspirował się sklepieniem z rozgwieżdżonym niebem, że napisał piosenkę, która później stała się wielkim przebojem. Night and day niewątpliwie opowiada o ukochanej kompozytora, ale słowa tej piosenki można także odczytać jako tęsknotę za tym szczególnym włoskim miastem. Ktokolwiek odwiedził Rawennę, poznał jej urok, poczuł klimat kilkunastu wieków historii i posmakował sztuki, którą w sobie skrywa, z pewnością zanuci za Porterem:

„Dzień i noc
Oto dlaczego
ta tęsknota za tobą podąża za mną gdziekolwiek pójdę
na ruchliwej, ponurej ulicy
W ciszy samotności mojego pokoju
Myślę o tobie
W nocy i w dzień”.

 

Agata Rajwa

„Głos Ojca Pio” [1/79/2013]

 


 

Informacje dla pielgrzymów
W placówkach muzealnych w Rawennie honoruje się trzy rodzaje karnetów – Ravenna Visit Card (ważna siedem dni w tygodniu), która uprawnia do wstępu do bazyliki San Vitale i Sant Apollinare Nuovo, Baptysterium Neona, Mausoleo di Galla Placydia i Museo Arcivescovile. Można ją zamówić w Internecie, m.in. na stronie www.ravennavisitcard.com lub kupić na miejscu. Osobne bilety trzeba zakupić do Museo Nazionale, Mausoleo di Teodorico i bazyliki Sant Apolinare w Classe.

 

Publikacje wykorzystane do artykułu:
Bustiacchini G., Ravenna. Mozaiki, zabytki, otoczenie, Ravenna, 2012 r.
Belford R., Dunford M., Woolfrey C., Przewodnik Pascala. Włochy Północne, Bielsko-Biała, 2005 r.
http://mosaic.com.pl/
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rawenna

 

www.doojcapio.pl